BezpiecznaCiaza112023

Parówki?

13 lata 3 miesiąc temu - 13 lata 3 miesiąc temu #51935 przez natmur11
gerber ma parowki w sloiczkach, sa po 1 roku chyba ale pawla siostra podawala wczesniej. ale dobre pytanie sama jestem ciekawa co inne mamy maja do powiedzenia

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 3 miesiąc temu #51940 przez Madzia89862
jezeli chodzi o parowki nie jestem za podawalam mu kilka razy nie pamietam z jakiej firmy ale zawieraly 84%miesa i mimo ze mu strasznie smakowaly nie praktykuje tego nawyku z racji tego ze zawieraja sporo soli ktorej ja unikam

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 3 miesiąc temu #51949 przez _aga86_
Wprowadzilam parowki jak mala miala ok. 10-11 miesiecy. Julka bardzo je lubi, ale staram sie nie podawac ich zbyt czesto.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 3 miesiąc temu #52051 przez Moniq
ja jestem przeciwniczką parówek, to nie mięso tylko masa mięsna, która z mięsem nie ma wiele wspólnego, dużo spulchniaczy, polepszaczy smaku, zmiękczczy i innej chemii, same świństwa

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 3 miesiąc temu #52082 przez jedynaczka
ja Mikołajowi parówki pierwszy raz dałam po roczku, ale nie posmakowały mu za bardzo, więc nie pojawiają się w jego menu :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 3 miesiąc temu #52094 przez natmur11
ja mialam okres w zyciu gdzie moglam ciagle jesc parowki na kazdy posilek i codziennie, w ciazy klaudia mi dawala popalic jak je jadlam wiec zrezygnowalam ale mysle ze jesli wprowadze je klaudii co jest raczej nie uniknione (chce jesc wszystko co widzi) to tez nie bede jej nimi faszerowac za czesto

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 3 miesiąc temu #52170 przez kasiora
parowki zaczelam podawac po roku , kupuje tylko berlinki.
oczywiscie jak wszystko parowki maja tez w sobie chemie, ale co teraz nie ma chemi ??

dla innych jestes tylko dzieckiem a dla mnie jestes calym swiatem!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 3 miesiąc temu #52317 przez sylwus136
no własnie Kasiora masz racje co teraz nie ma chemii?
Chyba wszystko ma taka jest prawda.
Ja np. w ogole małemu nie kupuje słoiczków bo ja szczerze sama bym tego nie zjadła...
konsystencja jest może ok ale zapach i smak jest okropny...
niby dla dzieci a dorosły by nie zjadł....

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 3 miesiąc temu #52365 przez _aga86_
Ja jestem za sloiczkami. No smak nie za ciekawy, ale pewnie dlatego, ze nie ma tam konserwantow i przypraw. Moj lekarz jest zdania, ze jesli nie ma sie warzyw i owocow ze sprawdzonego zrodla lepiej podawac dziecku sloiczki zwlaszcza zima, bo ciezko o swieze warzywa i owoce.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 3 miesiąc temu #52407 przez natmur11
teoretycznie mowi sie ze te sloiczki sa dobre i w ogole ale mnie zastanawia fakt ze ubranka pobrudzone tymi przecierami sie nie dopieraja nawet w normalnych proszkach a buzie po jedzeniu czy pupe po kupce ciezko wyczyscic woda z mydelkiem zeby nie zostala zolciutka. no i jest tez aspekt materialny jeden sloiczek kosztuje ok 6 zl to miesiecznie 180 zl na jeden posilek w miesiacu

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 3 miesiąc temu #52457 przez sylwus136
Każdy ma swoje zdanie na temat słoiczków rzecz oczywista.
Ja jestem jednak na nie.Słoiczki z owocami jeszcze bym może kupiła bo i w smaku są ok ale te normalne obiadki to juz nie.Moim zdaniem podawanie ich nie jest wcale takie dobre.Ja osobiście uwazam ze zbyt długie podawanie tylko słoiczków a nie zwykłych produktów sprawia że dziecko nie zna prawdziwego smaku potraw.Nie mówie tu o dodawaniu soli i cukru ale uwazam żę dzieco w maleńkich ilościach powinno je spróbować.W końcu w dorosłym życiu nie jest w stanie go uniknąć.
No i tak jak pisze Natmur tak brudzą że ciekawe co w nich takiego jest...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 3 miesiąc temu - 13 lata 3 miesiąc temu #52485 przez Manga
Jakoś nie potrafię sobie przypomnieć, kiedy Aleks po raz pierwszy zjadł parówkę. Wydaje mi się, że tuż przed ukończeniem roku. Oczywiście polubił je bardzo (ale czego on nie lubi). Podaję mu sporadycznie.

Co do słoiczków... Jestem na tak, na początku przygody dziecka z jedzeniem. Podawałam obiadki i zupki ze słoiczków do ok. 10 miesiąca, przeplatając je z jedzeniem gotowanym przeze mnie. Ale długo gotowałam osobno dla Aleksa, bo nie u używałam w ogóle soli, przyrządzałam posiłki na parze. Teraz jemy już w zasadzie wspólnie, tyle że trochę zmodyfikowałam gotowanie - teraz wszyscy jemy zdrowiej :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 3 miesiąc temu #52495 przez _aga86_
Ja uwazam, ze sloiczki sa super dla maluszkow. Sa przebadane pod katem dziecka. Oczywiscie z racji tego, ze Julka ma juz ponad rok je wiele innych rzeczy i obiadki ma juz urozmaicone, ale dla maluszkow do roku czasu jak najbardziej sa wskazane. No, ale kazda mama wie co dla jej dziecka jest najlepsze. Ja nadal gotuje Julce osobno. Warzywka tez przyrzadzam na parze i nie uzywam przypraw. Jedynie zupy robie wspolnie, ale odlewam Julce zanim uzyje np. wegety. A... do zupki dla Julki doodaje szczypte soli- tak minimalnie.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 3 miesiąc temu #52505 przez sylwus136
no ja też kupowałam słoiczki jak Kacperek miał 5 miesiecy i dawałam tylko to bo nic innego w sumie nie mógł ale teraz jak może jeść wiele innych rzeczy to ich zwyczajnie nie kupuje.Mi poprostu nie przypadły do gustu ale tak jak mówisz Aga każda mama wie co dla jej malucha najlesze.Ja mama np. ten plus ze moi rodzice mają działkę.Wszystko jest pod ręka a na zimę wiekszość jest zebrana i dobrze schowana w piwnicy w ziemi wiec jest do użycia.
A jeśli chodzi o słoiczek to na pewno jest wygoda.Kupujesz,podgrzewasz i juz sie nie martwisz.
Wole osobiście kupić małemu kaszke jesli mam juz wybierać z gotowych produktów :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 3 miesiąc temu #52511 przez _aga86_
sylwus ja gdyby miala dostep do warzyw z wiadomego zrodla mialabym pewnosc, ze nie byly pryskane tez szybciej skonczylabym ze sloiczkami. Jak latalam do Pl to Julka tez nie dostawala sloiczkow, bo mam warzywa i owoce z dzialki od dziadkow :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiorailonanatmur11
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl